Komentarze: 7
eh...są ludzie i parapety... stołki i taborety..a zeby sie tak klamka urodzic ... no coment...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
eh...są ludzie i parapety... stołki i taborety..a zeby sie tak klamka urodzic ... no coment...
dawno nie pisałam ale mi sie nie chciało no :D....a teraz nie wiem o czym napisac ale nareszcie weekend :D <jupi> :P teraz przez ten tydzien nic ciekawego sie nie wydazylo wiec nie ma co pisac :/ tylko nudno zdeczka ale looz jakos sie wytrzyma ;/ ;). No to ja juz was nie zanudzam o zasniecie a ja juz spicie to wstawaj szkoda dnia :D
Chyba wpadam w sen zimowy bo coraz czesciej chce mi sie spac :)czy to jesien taka? moze :) nie wiem. :). W szkole idzie dobrze:) nie ma co narzekac :) po szkole nudno :/ nie ma co robic jak i na dworze zimno to i sie na dwor nie chce wychodzic ;/ no ale coz bywa ;/
co by tu jeszcze napisac? ano ostatnio miłysmy odchyly z Klaudia ale to nie taki jak zawsze tlyko takie inne :D nie bede opisywac co robilysmy bo mi sie nie chce :D. A teraz koncze :)pozdro :)
dzisiaj była rajd rowerowy z klasa Ic nie byloo tak zle chcociaz wolałabym zeby jechała z nami Ia ale to sie jeszcze postaramy zrobic :D...z pod szkoly wyechałysmy o 9:20...jechalismy tak:Stara Góra Osetno Ryczen i zalew :)... w osetnie gorki ze hooooo :)...ale dalismy rade :D... jechalo nas chyba z 40 :D ale tak fajnie im wiecej tym lepiej :)...jak doejchalismy na miejsce to tam byla juz jakas grupka ludzi..ale to nic :D...na poczatek ja andzia klauida i kaska zaczełysmy grac w 'zoche' :D potem doszedł do nas kaski tato ale łach lecial niesamowity..pozniej jeszcze nasza pani wychowawczyni :) no i grupka ludzi sie nazbierała bo jeszcze doszedł krzysiu kamil i patryk :)...jak znudzilo nam sie grac w 'zoche' to poszlismy usciasc i był konkurs spiewania na klasy :)...jak zwykle był remis [; ...pozniej poslzismy na plaze[ja krzysiek klaudia andzia] i se siedzilismy ae nam sie to znudzilo wiec wrocilismy tam do wszytskich no i jakos czas minal..a pod sam koeniec to znowu poszlismy na plaze ale tam bylo juz troche innych ludzi ;] no to poszlismy troche dalej ;] wkoncu pani nas zawolala ze juz jedziemy no i pojechalismy ;/ a szkoda bo spodobało mi sie tam ;]...ale co tam jak dobrze pojdzie to pojedziemy jeszcze na nasteonym tygodniu z Ia a wtedy bedzie jeszcze bardziej fajnie niz dzisiaj;]
ona naprawde ma cos z garem...niedosc ze zgapia opisy np.'sama siejesz wioche' bo to ja go pierwsza dałam to jeszcze mi grozi ze znikne czy cos takiego juz nie wiem bo z gownem nie gadam...no a jej radze nie dotygac bo jak sie dotknie gowno to zacznie bardziej smierdziec..wiec radze uwazac...batolina sQad i nie tylko jej nie lubi...ona potrafi sie klucic tylko na gg ale w szkole to nic sie nie odzywa...tak wiec mamy smierdzaca grubaske do zlikwidowania ktora nic nie robi...gada ze biega dziesiec kolek na stdionie i ze przez wakacje schudła piec kilo ...a ja powiem tak: no a swinie lataja ...